Kilka lat temu po raz pierwszy zetknąłem się z obuwiem typu barefoot, ale nigdy nie znalazłem czasu, by bliżej przyjrzeć się temu tematowi. Teraz, po dokładnym przestudiowaniu zasad korzystania z takich butów, nadszedł czas na świadome zmiany w przyzwyczajeniach moich stóp.
Od lat zmagam się z problemami ze stawami oraz skurczami. Nie wiem, czy obuwie barefoot okaże się dla mnie pomocne, ale przemawia do mnie jego potencjalny wpływ na zdrowie i organizm. Postanowiłem wybrać swoją pierwszą parę butów barefoot i podjąć świadomą próbę przejścia na nowy sposób chodzenia.
Nie będzie łatwo – przez ostatnie 40 lat nosiłem tradycyjne buty. Nim nauczę się chodzić w nowym obuwiu, minie zapewne sporo czasu. Niektórzy potrzebują kilku miesięcy, by w pełni przystosować się do barefoot, inni dopiero po kilku latach mogą powiedzieć, że ich stopy są w pełni „szczęśliwe”.
Czemu myślę o butach barefoot?
Wiele mówi się o ich korzystnym wpływie na ciało. W moim wieku taka zmiana może wyjść mi na zdrowie. Oczywiście wiąże się to z pewnym ryzykiem, bo zbyt gwałtowne przejście na barefoot może prowadzić do urazów.
Opinie użytkowników barefoot bywają różne – wiele osób przyznaje, że początkowo ich doświadczenia nie były najlepsze. Noszenie przez lata nieanatomicznych butów zmienia sposób, w jaki chodzimy, i wpływa na kondycję naszych stóp.
Dlaczego chcę przejść na barefoot?
- Podoba mi się pomysł poprawy zdrowia i samopoczucia dzięki takiemu obuwiu.
- Jestem ciekaw, jak te buty wpłyną na moje codzienne samopoczucie.
- Liczę na wzmocnienie mięśni i ogólną poprawę zdrowia.
Swoje wrażenia i relacje z tej zmiany będę publikować na łamach Chadzam Boso. Jeśli czytasz ten wpis, być może i ty zastanawiasz się nad barefoot w swojej szafce z butami.
W przyszłych artykułach na blogu znajdziesz wskazówki, jak kupić pierwsze buty barefoot, jak się do nich przekonać i jakie ćwiczenia mogą pomóc w pełnym cieszeniu się tą zmianą. Ponieważ jestem dopiero na początku tej drogi, proszę cię, drogi Czytelniku, o wyrozumiałość.
Moje obawy związane ze zmianą
Obok chęci przejścia na obuwie anatomiczne pojawiają się też obawy. Jak będzie przebiegała ta transformacja? Czy uda mi się całkowicie zmienić swoje nawyki? Czy taka zmiana nie przyniesie jakichś negatywnych skutków?
Być może mam nieco łatwiej, bo całe życie nosiłem sportowe obuwie (często do biegania), które prawdopodobnie nie zniekształciło moich stóp aż tak bardzo. Być może transformacja na nowy sposób chodzenia i odczuwania podłoża przebiegnie u mnie szybciej. To jednak tylko moje domysły, które nie opierają się na żadnych badaniach.
Więcej o mojej drodze do butów barefoot będę publikował na blogu Chadzam Boso na stronie chadzamboso.pl.